z miniaturowym dreszczykiem - a czemu w gatunkach jest kryminał? powinno byc Dramat/Horror/Thriller. nie byl az taki zly ten film. trzeba mocno pochwalic gre Lili Taylor - brawo!

Najgorszy film jaki widziałem. Gdybym go oglądał bez wcześniejszych zapowiedzi, nie uwierzyłbym że to horror. Sklasyfikowałbym go jako film familijny.

Takie samo gówno jak "13 duchów", tyle tylko, że fabuła jest o wiele głupsza. Gwiazdy nie dały rady udźwignąć ciężaru gatunkowego jakim jest horror i z dobrego pomysłu wyszło wielkie G....

... po wypożyczeniu obejrzałam go od razu dwa razy i chętnie kupiłabym go sobie na DVD. Genialne efekty, świetnie zrobiony dom. Nie był straszny, ale domek rules i ogólnie bardzo przyjemny dla oka.

niby wszystko OK, nastrój grozy niby też jest, ale tak naprawdę nie ma się czego bać. Sama historia z tymi dziećmi całkiem przyzwoita. Największy minus filmu to Catherine Zeta - Jones.

niby wszystko OK, nastrój grozy niby też jest, ale tak naprawdę nie ma się czego bać. Sama historia z tymi dziećmi całkiem przyzwoita. Największy minus filmu to Catherine Zeta - Jones.

niby wszystko OK, nastrój grozy niby też jest, ale tak naprawdę nie ma się czego bać. Sama historia z tymi dziećmi całkiem przyzwoita. Największy minus filmu to Catherine Zeta - Jones.

Bardzo słaby film. Kicz. Jedyny plus to piękne wnętrza domu i dobre efekty specjalne.

Też go wczoraj obejrzałem na TVN i macie racje nie jest taki straszny, prawie nic tu nie ma strasznego. Jest ciekawa fabuła i fajne efekty specjalne, dobra gra aktorów. Najbardziej mi sie podobala Catherine Zeta-Jones, piekna kobieta :) Nie ogladalem oryginalu wiec nie moge porownac z tym remakiem. Fani filmów grozy...

Też go wczoraj obejrzałem na TVN i macie racje nie jest taki straszny, prawie nic tu nie ma strasznego. Jest ciekawa fabuła i fajne efekty specjalne, dobra gra aktorów. Najbardziej mi sie podobala Catherine Zeta-Jones, piekna kobieta :) Nie ogladalem oryginalu wiec nie moge porownac z tym remakiem. Fani filmów grozy...

Też go wczoraj obejrzałem na TVN i macie racje nie jest taki straszny, prawie nic tu nie ma strasznego. Jest ciekawa fabuła i fajne efekty specjalne, dobra gra aktorów. Najbardziej mi sie podobala Catherine Zeta-Jones, piekna kobieta :) Nie ogladalem oryginalu wiec nie moge porownac z tym remakiem. Fani filmów grozy...

obejrzałam go wczoraj i powiem Wam że wcale nie był taki straszny, podobał mi się pomysł z tymi główkami aniołków - przedstawiające dzieci.

Właśnie obejrzałam sobie ten film... hmm.. i stwierdzam że film naprawdę trudno zaliczyć do klasy horrorów... tymbardziej jako maniaczka S. Kinga - mistrza tegoż gatunku, oglądałam film dość krytycznie. Po mniej więcej godzinie filmu, zaczęłam go oceniać nie pod kątem horroru lecz bardziej z perspektywy samej fabuły,...

nie wiem czemu takie filmy nazywa sie horrorami... straszniejsza była wersja z 1963:)

ciekawe jaki jest ten film??jajo jajo jajo jaojo jajo jajo jajoj jajo

W kinie oglądało się bardzo dobrze, wyszłam usatysfakcjonowana. Ale telewizja odsłoniła braki fabularne, które maskowały efekty. Postaci jakby porzucone (a chyba nie o to chodziło). Ogólnie na plus bo podskoczyłam kiedy wyskoczyła czaszka z popiołu.

Pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy to naprawdę piękne wnętrza, w których przyjdzie oglądać nam poszczególne sceny. Sam dom jest również świetnie pokazany i robi naprawdę duże wrażenie. A sam film? Mnie osobiście trochę się dłużył. Nie specjalnie dużo się w nim dzieje, zdążają się momenty trochę przydługie....

Film wpłyną na mnie obojętnie. Niby miał straszyć a tu nic. Według mnie jest to nieudany remake "The Haunting". Można obejrzeć tylko po co. Dużo lepszy i straszniejszy jest oryginał.

Takich filmow grozy powinno byc wiecej, bo niestety teraz panuje tendencja na horrory opierajace sie na "strachu".... wywolanym jadka... a szkoda

Jedyną wadą tego horroru/thrillera jest to ... że nie jest w ogóle (ani trochę) straszny. Nie mam pojęcia dlaczego zaliczono go do tej kategorii. Nawet dziecko uznałoby ten film za bajkę. Największą zaletą filmu jest oczywiście Catherine Zeta-Jones. Dla niej zawsze warto :)